Nowe trendy językowe. Japoński w dwa lata
To jest miejsce na skrót/zwiastun newsa.
Express bydgoski
Znajomość angielskiego to dziś już właściwie konieczność. Nie dziwi więc fakt, że to te kursy są najbardziej oblegane w szkołach językowych. Jednak podejście samych studentów do nauki jest teraz inne. Coraz częściej chcą uczyć się angielskiego dla konkretnego celu, oczekują więc od szkół czegoś więcej niż zwykłych zajęć. - Potrzeby słuchaczy związane są ściśle z rynkiem pracy - mówi Tomasz Kopyciński, metodyk ze szkoły języków obcych Kontakt w Bydgoszczy. - Największą popularnością cieszy się angielski w biznesie i bankowości. Słuchacze zapisują się na te kursy nie tylko po to, żeby nauczyć się mówić, ale żeby lepiej zaplanować karierę - dodaje. Angielski dla fryzjerek Dlatego większość szkół w Bydgoszczy oferuje kursy branżowe języka angielskiego. Najwięcej jest ich w Wyższej Szkole Gospodarki. Oprócz kursów związanych z biznesem, marketingiem i branżą turystyczną, szkoła otworzyła kierunek angielski dla fryzjerek i kosmetyczek. - Na tych zajęciach wprowadzane jest słownictwo ściśle związane z wykonywaniem tych zawodów - mówi Irena Kudlińska, dyrektor szkoły językowej WSG. Można zapisać się także na kursy o profilu informatycznym, a także kursy szybkiego uczenia się angielskiego dla tych, którzy wybierają się na Wyspy Brytyjskie. - W tych ostatnich kładziemy nacisk na podstawową komunikację, która pomoże łatwiej poruszać się w obcym kraju - mówi Kudlińska. Z dowozem do domu Nowością w Bydgoszczy jest szkoła Mobile English, która oferuje swoim słuchaczom lekcje w miejscu wybranym przez klienta. Słuchacze nie muszą wychodzić z domu nawet po zakup książki, bo lektor przywozi ze sobą materiały potrzebne do lekcji. Wystarczy zadzwonić i umówić się z nauczycielem na konkretny dzień, który nam odpowiada. - Wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom klientów, którzy pracują wieczorami, albo nie mają unormowanego czasu pracy - mówi Martyna Adamska. Nie mogą pozwolić sobie na regularny kurs w szkole - dodaje. Pierwsze spotkanie z lektorem jest darmowe - student może więc sprawdzić, czy odpowiada mu sposób prowadzenia zajęć z nowym nauczycielem, a jeśli nie, wycofać się z kursu bez żadnych konsekwencji. Szkoła prowadzi kursy indywidualne, grupowe oraz kursy dla firm. Hiszpański jak joga Na kursy z hiszpańskiego zapisują się najczęściej pasjonaci, dla których ten język nie przydaje się w pracy. - Jest bardzo modny i traktowany przez studentów hobbistycznie - wyjaśnia Kopyciński. - To taka joga dla umysłu, przyjemne wypełnienie wolnego czasu. Poza tym jest łatwiejszy niż angielski i francuski, szybciej można zacząć rozmawiać w tym języku, co tym bardziej zachęca do wybrania właśnie tego kursu -dodaje. Z tą opinią nie zgadza się native speaker z Argentyny, który od roku prowadzi zajęcia w Wyższej Szkole Gospodarki. - To mit, że hiszpański jest łatwiejszy - mówi Cristian Fernandez. - To tylko początkowe wrażenie, bo wymowa zgłosek jest łatwiejsza. Tak naprawdę ten język jest o wiele trudniejszy od angielskiego - dodaje. Argentyńczyk także zauważa modę na hiszpański w naszym kraju. - To dla mnie zaskakujące, że zainteresowanie kulturą Hiszpanii i Ameryki Południowej jest tak duże - mówi Fernandez. - Polacy wiedzą o wiele więcej o nas, niż my o nich. Znają historię, kuchnię, tradycyjne święta. W Bydgoszczy spotkałem wielu ludzi zafascynowanych Ameryką Południową. W Akademii Języka i Kultury Hiszpańskiej można nauczyć się także portugalskiego. Tutaj także zapisać się można na warsztaty związane z kulturą, historią i cywilizacją krajów hispanojęzycznych.- W nauce języka najważniejsza jest motywacja - mówi Joanna Giża, dyrektor Akademii. - Dlatego stwarzamy naszym uczniom możliwość realizowania życiowych pasji. Jeśli mogą uczyć się języka poprzez kino czy teatr, efekty są widoczne dużo szybciej - wyjaśnia Giża. Manga i anime Oferta językowa Akademii Języków Obcych i Kultur Narodów jest niezwykle szeroka. Oprócz najbardziej popularnych języków można uczyć się szwedzkiego,japońskiego, arabskiego, chińskiego i niderlandzkiego. Największą popularnością cieszy się jednak japoński. - Na kurs zapisują się przede wszystkim osoby, które interesują się kulturą tego kraju - mówi Marcin Czyżuk, dyrektor Akademii. To najczęściej pasjonaci japońskiego komiksu mangi i filmów animowanych anime. - Wielu z nich chce kiedyś odwiedzić Japonię -dodaje Czyżuk. Chętnych jest sporo, ale niektórych zniechęca ilość pracy, którą trzeba włożyć w początkowej fazie nauki. - Jeśli uczeń się przyłoży, może nauczyć się mówić po japońsku w dwa lata - mówi Taiko Nishigata-Zabłocka z Akademii Języków Obcych. - Najwięcej trudności sprawia Polakom alfabet, ale jakjuż go opanują, nie jest tak trudno - dodaje. Taiko opowiada słuchaczom także o swojej kulturze i odmiennych zwyczajach, jakie panują w Kraju Kwitnącej Wiśni. - U nas bardzo ważna jest uprzejmość. Bycie miłym w Japonii trochę różni się od europejskiej grzeczności. Przed planowanym wyjazdem warto znać pewne zwroty grzecznościowe, żeby nie zostać uznanym za grubianina - mówi Taiko. Arabski na topie` Coraz większą popularnością cieszą się także kursy języka arabskiego. Zapisują się na nie przede wszystkim ci, którzy już zdążyli odwiedzić kraje arabskie i poznali tam przyjaciół. - Zajęcia językowe są połączone z wiedzą o kulturze tych krajów i odmiennej mentalności społeczeństwa świata arabskiego- mówi Czyżuk. Wzrost zainteresowania językami egzotycznymi zauważają także naukowcy. - To nie tylko moda na uczenie się chińskiego, japońskiego czy arabskiego - mówi dr Michał Cichoracki, socjolog. - Jest to ściśle związane ze wzrostem znaczenia politycznego i kulturowego tych państw. Europa nawiązuje z Chinami coraz więcej kontaktów biznesowych i dlatego języki orientalne cieszą się taką popularnością wśród przedstawicieli tej branży-dodaje. ***** Zajęcia w szkole językowej Progress Factory. Lekcję prowadzi Katarzyna Szrajber