Herstoria to jest kobieca historia
Herstoria to jest kobieca historia
Gazeta Pomorska
KULTURA Wczoraj otwarto wystawę opisującą życie i twórczość Anny Jachniny, dziennikarki i działaczki
Opowieść o Annie Jachninie jest przykładem odkrywania ważnych dla polskich dziejów kobiet.
Badanie i opisywanie miejsca pań w historii to herstoria. - Ten nurt naukowy powstał po to, by uświadomić ludziom, że historia, to nie tylko wojny - mówi Anna Ciechanowska, z instytutu kulturoznawstwa WSG w Bydgoszczy - To też życie codzienne, którego głównymi bohaterkami były kobiety. Żołnierki, łączniczki Panie jednak nie tylko żywiły, prały, opiekowały się rannymi. - Oczywiście, że nie. Choć bez tej opieki panowie długo, by nie powalczyli. Kobiety były żołnierka¬mi, łączniczkami, świetnie strzela¬ły. Często wysyłano je w tajnych misjach, ponieważ wyglądały
mniej podejrzanie niż mężczyźni - tłumaczy Ciechanowska. Herstoria nie odnosi się tylko do drugiej wojny światowej.
- Świetnym przykładem od¬krycia kobiety, były obchody trzydziestolecia Solidarności. Nagle okazało się, że wśród mężczyzn ze sztandarami jedną z ważniejszych postaci tamtych wydarzeń była Henryka Krzywonos - mówi kulturoznawczyni. - Ona już w ubiegłym roku została wyróżniona przez inne kobiety podczas 1. Kongresu Kobiet. Duża część społeczeństwa odkryła ją dopiero kilka miesięcy temu.
Coraz więcej naukowców zaj¬muje się herstoria. - Obszar badań jest obszerny. Kobiety miały kiedyś bardzo konkretną rolę społeczną, co nie znaczy, że ich wartość w kulturze, historii nie jest wysoka - dodaje Ciechanowska.
Zacznij śledzić kobiecy los
Dobrym przykładem realiza¬cji, która jest opowieścią o kobie¬tach w historii, jest „Powstanie w bluzce w kwiatki" - obraz życia codziennego podczas Powstania Warszawskiego. - Ten film można za darmo zobaczyć w sieci -mówi Ciechanowska.
Darmowa jest też wystawa opisująca życie i twórczość Anny Jachniny, którą do 15 grudnia można obejrzeć w budynku głównym Uniwersytetu Kazimie¬rza Wielkiego przy ulicy Chod-kiewicza 30.