Filmy o berlińskim murze
To jest miejsce na skrót/zwiastun newsa.
Gazeta Wyborcza
Poprzez młode niemieckie kino pokażemy żywy obraz współczesnych Niemiec, który może zainteresować polskiego sąsiada - mówi Anna Gerhardt, menedżer do spraw kultury Towarzystwa Mniejszości Niemieckiej w Bydgoszczy i organizatorka festiwalu w naszym mieście. - Co roku wybieramy hasło przewodnie festiwalu. Obecnie przypada 20. rocznica upadku muru berlińskiego, dlatego postanowiliśmy nawiązać do tego wydarzenia. Przygotowując festiwal, staraliśmy się wybrać te filmy, które w ciekawszy sposób odnoszą się do wydarzeń od chwili podziału Niemiec na RFN i NRD po współczesność, która wyrasta na gruzach tamtego podziału. Początek przeglądu w najbliższy wtorek w Akademickiej Przestrzeni Kulturalnej WSG. Obejrzymy siedem filmów krótkometrażowych i pięć pełnometrażowych, które w różny sposób ujmują problemy Niemiec ostatniego półwiecza. Nie są to jednak beznamiętne dokumenty, ale historie opowiadające losy rozdzielonych rodzin, młodych ludzi uciekających na Zachód i historie zakochanych, których rozdzielają skrajne poglądy polityczne. - Większość filmów, jakie zaprezentujemy przez cztery dni bydgoskiego festiwalu, to bardzo nowe produkcje, których widzowie w Polsce z pewnością jeszcze nie widzieli. Na szczególną uwagę zasługują dwa filmy: „Pod Czerwoną Kakadu" i czarno- biały obraz z początku lat 60. „Podzielone niebo". - Oba traktują o miłości w czasach podzielonych Niemiec. Jednak spojrzenie na te same sprawy dziś i ponad 40 lat temu jest zupełnie inne - podkreśla Gerhardt. Jeszcze innym spojrzeniem na to, co działo się w Niemczech podzielonych berlińskim murem, jest film „Lenin dotarł tylko do Ludenscheid", gdzie reżyser wspomina swoje dzieciństwo w rodzinie komunistów mieszkających nie w RFN, a w NRD. Film jest ciekawym obrazem konfrontacji ich politycznych poglądów z obserwowanym rozwojem kraju po zachodniej stronie. Nie zabraknie też filmów skupiających się na współczesnych konsekwencjach dawnych podziałów. Akcja „Nic więcej" toczy się współcześnie, na terenie byłego NRD, jednego z biedniejszych regionów Niemiec, gdzie trudna sytuacja gospodarcza oraz niemożność znalezienia pracy decydują o losach młodych ludzi. W ramach festiwalu przewidziane są dyskusje, spotkania z reżyserami i prelekcje traktujące o historii i kulturze powojennych Niemiec. Festiwal, który w Bydgoszczy gościć będzie po raz pierwszy, z sukcesem odbywa się w naszym kraju już ósmy raz, odwiedzając głównie te miasta, w których liczna jest społeczność niemiecka. Całość organizowana jest przez Związek Mniejszości Niemieckiej oraz w dużej mierze przez Instytut Stosunków Zagranicznych (ifa) ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Federalnej Niemiec. Patronami tegorocznych dni filmowych są reżyser Andrzej Wajda oraz Michael Schmid-Ospach, prezes fundacji filmowej Filmstiftung Nordrhein-Westfalen. Pokazy odbywają się w sali widowiskowej Akademickiej Przestrzeni Kulturalnej przy WSG w Bydgoszczy (ul. Królowej Jadwigi 14). Wstęp wolny. *** Program festiwalu * •• wtorek godz. 18:30 - Uroczyste otwarcie. Poczęstunek; godz. 19 - „Listopadowe dziecko", rozmowa z reż. Christianem Schwochowem; •• środa godz. 18:45 - „20. rocznica upadku muru berlińskiego - polskie i niemieckie perspektywy." (prelekcja prof. dr. hab. Włodzimierza Jastrzębskiego, UKW), „Pod Czerwoną Kakadu"; •• czwartek godz. 18:45 - „Lenin dotarł tylko do Ludenscheid" (prelekcja dr. Lecha Zielińskiego, UMK/WSG); •• piątek godz. 18:45 - „Nowy Czas. Achtung- Studentenwettbewerb", „Podzielone niebo"; •• sobota godz. 16: pokaz 7 filmów krótkometrażowych; godz. 18.45: „Przed i po upadku muru: polsko-niemieckie asocjacje" (prelekcja dr. Marka Chamota, WSG), „Nic więcej".